Kończąc nasze odliczanie do „Warszawskiej Jesieni”, czas wskazać na kompozytora, który może okazać się fenomenem tegorocznego festiwalu. Steven Kazuo Takasugi jest amerykańskim, który od lat posługuje się samplami. Nagrywając i analizując dźwięki tworzy rozległe biblioteki sampli. Komponowanie muzyki tylko i wyłącznie elektroakustycznej („muzyki słuchawkowej”, jak określa ją sam kompozytor) doprowadziło go w końcu do poszukiwań, mających na celu przywrócić muzyce jej pierwotny, społeczny wymiar. W tym celu w parateatralnym geście wprowadza na scenę artystów, którym towarzyszy elektroakustyczny „playback”. Rozdźwięk pomiędzy żywym wykonawcą, a nagranym wcześniej dźwiękiem staje się źródłem dramaturgii jego utworów.
Prezentowany na „Warszawskiej Jesieni” utwór „Sideshow” jest niewątpliwie najważniejszy w dorobku kompozytora. Nawiązując do rozrywek oferowanych w początkach ubiegłego stulecia w parku rozrywki na nowojorskiej Coney Island, staje się krytyką społeczeństwa żądnego sensacji i podziwiającego różnego rodzaju „freakshows”, tym samym dehumanizując uczestniczące w nich „ludzkie osobliwości”. Całość komentuje sześć aforyzmów Karla Kraussa, będących krytyką wiedeńskiego mieszczaństwa. Czterem z występujących w utworze artystów przydzielony został jeden „performer” (połykacz mieczy, olbrzym o potężnych płucach, człowiek-pająk oraz jąkający się karzeł); czterem pozostałym – ich karykaturalne „sobowtóry”. Choć interakcje pomiędzy artystami, ich sobowtórami oraz elektroniką, mogą czasem wydawać się groteskowe, w tej grotesce kryje się tak naprawdę tragizm sportretowanych postaci.
Zanim jednak obejrzymy „Sideshow” warto zapoznać się z językiem kompozytora na najbardziej chyba klarownym przykładzie: „Die Klavierübung”. W tym czteroczęściowym utworze pianista odgrywa swoją partię równolegle z elektroniką. Słyszymy i przeczuwamy, że nie wszystkie dźwięki są możliwe do uzyskania na fortepianie, że gęstniejąca faktura staje się niemożliwa do wykonania przez człowieka. Gdzie jednak zaczynają się i kończą granice obu partii?